UCIECZKA Z WIĘZIENIA RUTYNY
http//www.wfa.prv.pl




Akcja 16 "Niebezpieczne czasy"

Wstęp
Jeśli czytasz te słowa, to znaczy, że jesteś winny(a) współudziału w rozpowszechnianiu pozytywnych emocji na terenie Warszawy. Wszyscy członkowie ugrupowania nazywającego się Warszawskim Frontem Abstrakcyjnym zostali oskarażeni i skazani na karę 3 minut pozbawienia wolności i osedzenie w eksperymentalnym więzieniu zaprojektowanym przez wybitnego naukowca, Dr Lorem Ipsum. Uprasza się wszystkich o stawienie się dnia 26 marca 2005 (sobota), o godzinie 16:16, w centrum Warszawy, przy metalowej konstrukcji znajdującej się między Rotundą a KFC celem odbycia stosownej kary. Brzmi groźnie? Na szczęście to tylko ćwiczenia. Eksperymentalny ośrodek penitencjarny opracowany przez Dr Lorem Ipsum to tak zwane "Niewidzialne więzienie". Po aktywacji mechanizmu sterującego pojawiają się niewidzialne ściany, których nie jest w stanie sforsować żadna siła. Warszawski Front Abstrakcyjny zaprasza wszystkich do przetestowania tego niezwykłego wynalazku, który może zapewnić nam odrobinę bezpieczeństwa w tych niebezpiecznych czasach.

Krok po kroku
1. O 16:16 wszyscy wchodzimy na placyk pod metalową kontrukcją. Jedna osoba wybrana spośród was będzie wyposażona w gwizdek, którym da sygnał do rozpoczęcia i zakończenia akcji.
2. Wyborażamy sobie, że na krawędziach placyku są niewidzialne ściany i przez 3 minuty udajemy, że nie możemy się wydostać. Uderzamy rękoma w niewidzialne ściany, próbujemy krzyczeć coś do przechodniów (Ale ściany są dźwiękoszczelne, więc tylko ruszamy ustami nie wydając przy tym żadnych dźwięków ), gestykulujemy, podpisujemy się na niewidzialnych ścianach, nerwowo chodzimy po pomieszceniu - innymi słowy robimy wszystko to, co byśmy robili gdyby ktoś naprawdę umieścił nas za kratkami.
3. Po gwizdku sygnalizującym koniec akcji, niewidzialne mury znikają, a my uradowani opuszczamy więzienie, krzycząc, że jesteśmy wolni albo okazując naszą radość w dowolny inny sposób. Chwilę potem już nas nie ma.

Pamiętajcie o dwóch rzeczach:
- Więzienie ma stwarzać pozory dźwiękoszczelności! Wystaczy jedna osoba, która wyda z siebie jakiś głośny dźwięk, a ten dosyć fajny efekt zostanie wyeliminowany.
- Nikt nie może wydostać się z więzienia przed upływem 3 minut
- Sygnałem do rozpoczęcia i zakończenia akcji jest gwizdek!

Sxpyetceiwaelr brownquhst: jreuśaleih wepuaideaasaza naaw askfcejvęd zeeg zenvagjhojmkylmpip, tpot mdofżgehcjikeh phofdszgihejlkilćj skilęf nsaf ddwgicea gervuepeya. Oeseoebeya saieehdjzkalceed we weiaeezriteandigus dwzfwgoengihąe dgoh sfwfowiacdhf "wwoflwnfygchhs" zwnfagjhojmkylcyhy ie pervossezfąa oa bsedzfsgkhujtkelckzknhąe prormtoyce we ueweoelenqiceencifub. Peacmgihejtkalje, zeer stiyefdgzhajcj wr wrieedzgihevnfinud meodzfegshzj teyvlbknof reuesfzeafce ueseteaemsia, aaleeg neived maodzfegshzj weygphojwfihajdkalcf żeafdgnhyjckhl srłfófwg (dhźfwdięskeoesezecezeeeleneoesece!), zaae tfoe twwfógjh zjnkaljkokmhy mrobżhej pjadngihchzhnhiheh krrfzdygchzjekćl drof srłrudcvhbanwhkjim "zfahrrabzf crifęb wryfcbigąngfnnęe! seprotkyoujinoier! ztaerratzy ceotśy wuyimoypśflfidmfyg!" ie nretrywuoiwoop cehdofdgzhijćk lpgoe orktoyluiicoyo, aelrbtoy pyrróebroewraećr sefroerrseorwearćc sfzgyhbjęu ordf zrefwrnfągthrjzk. Pragmhinęvtcadjfcvibef jgehdjnkalkl, żket wrihękclehjg orsgóhbj pgohwritnhnjok brygćr weefwgnhąjtkrkzh neidżf nvaf zeedwenfąetfrgzh!


Nie ma co ukrywać, że ten flash mob jest trudny w realizacji i wymaga sporej dyscypliny.
Miejmy nadzieję, że odniesiemy sukces.

Wszystko jasne? Do zobaczenia 26 marca! I pamiętajcie! Następna akcja w kwietniu 2005 roku!

Podsumowując:

Nazwa: "Niebezpieczne czasy"
Czas akcji: 26 marca 2005
Miejsce akcji: metalowa konstrukcja pomiędzy Rotundą a KFC
Dokładna godzina: 16:16-16:19
Co będzie potrzebne: nic
Jak skontaktować się WFA?: kontakt@wfa.prv.pl


Podsumowanie akcji
Ucieczka stulecia?

      Dziś dokonaliśmy czegoś, co nie udało się jeszcze nikomu przed nami - uciekliśmy z więzienia którego nie było. Równo o 16:16 rozległ się dźwięk trąbki, który dał sygnał do rozpoczęcia akcji. Ze wszystkich stron zaczęli schodzić się więźniowie, ale nie byli przygnebięni, choć wiedzieli że za chwilę trafią za niewidzialne cztery ściany, w których spędzą najbliższe trzy minuty swojego życia. Nikt nie martwił się z tego powodu, bo wszyscy wiedzieli, że poprzez ten czyn uda im się uciec z więzienia rutyny.
      Podczas testowania eksperymentalnego więzienia doktora Lorem Ipsum próbowaliśmy rozmaitych sposobów ucieczki. Było walenie pięściami w ściany, kopanie ich, a co bardziej zdesperowani brali rozbieg i uderzali w niewidzialną powierzchnię całym ciałem, a w ekstremalnych przypadkach nawet z główki. Kilka osób wdrapywało się na zainstalowane w rogu pomieszczenia metalowe rurki. Próbowali rozwalić ścianę trochę wyżej niż inni, czy może szukali niezabezpieczonych okien? Prawie wszyscy wzywali pomocy krzycząc, jednak nikt na zewnątrz nie mógł ich usłyszeć, bo więzienie było dźwiękoszczelne. Niektórzy próbowali przekonać ludzi z drugiej strony ściany, żeby pomogli im w ucieczce. Byli jednak też tacy, który pobyt w czterech ścianach przeżywali spokojniej. Ktoś siedział na podłocze (i palił papierosa?), kilka osób spokojnie przechadzała się po pomieszczeniu, a ktoś stał prawie nieruchomo i nie reagował (może to przypadkowy przechodzień, który utknął w naszym tłumie?). Przy okazji drobna prośba do dwóch osób z piwem, żeby następnym razem na akcję przyszły bez browara, bo nie chcemy przecież prowokować straży miejskiej czy policji (no chyba, że tylko trzymaliście, a nie spożywaliście).
      Jak wyglądała sytuacja na zewnątrz więzienia? Przechodnie idący chodnikiem przylegającym do ulicy Widok (to ta mała uliczka prostopadła do Marszałkowskiej) ze zdziwieniem obserwowali osadzonych. Niektórzy zatrzymywali się, żeby popatrzeć dłużej (jeden gość do drugiego "ej, stary, no dołącz"), inni szli dalej tylko rzucając okiem na to co się dzieje. Kilka osób siedzących na pobliskich ławkach z pewnością widziało wszystko najdokładniej, ale mieliśmy też widownię po drugiej stronie ulicy przed KFC i na murku przed sklepem H&M. Szczególnie należy pogratulować pomysłu flash mobowiczowi, który przyniósł na akcję gąbkę, wycieraczkę do szyb i starannie czyścił frontową ścianę więzienia.
      Po 3 minutach rozległ się kolejny dźwięk trąbki i ściany niewidzialnego więzienia momentalnie wyparowały. Z radosnymi okrzykami wybiegliśmy z miejsa odsiadki i tak szybko, jak nigdy dotąd, rozbiegliśmy się we wszystkie strony świata. Chyba wszyscy, którzy uczestniczyli w tej akcji, jeszcze nie raz będą wracać myślami do tych niezwykłych trzech minut z 26 marca 2005. Pamiętajcie, więzienie zmiania ludzi...


Wasze komentarze

"Wróciłem właśnie z pierwszego flash moba, na jakim byłem. Jest to przegenialny happening. Schiz na maksa. :D"
(Sakkar)

"hmm... no z mojej perspektywy radosnego siedzacego z boku obywatela z trabka wszystko wygladalo genialnie ;) a juz szczegolnie wejscie do wiezienia... wygladala jakby cala okolica sie na raz zwalila tam, jeszcze do tego te okrzyki tlumione przez dziwkoszczelne sciany, pogo ze scianami zeby sie uwolnic, bardzo mnie rozbawil pewien osobnik, ktory zawalil ze lba w mur wiezienia ;] poza tym wesole byly tez reakcje przechodniow, np. 2-och dresiarzy, z ktorych jeden rzucil 'oni sie k***a nacpali czy co?' ^^"
(Madness)

"Dresiarzy nie widziałem, ale żulek był świetny. Nie wiem co sobie pomyślał, ale z początku rozbawiony (nie mogliśmy go usłyszeć to tylko na gesty mu pokazywaliśmy ze go nie słyszymy) pod koniec widziałem ze oczy mu prawie łzami zaszły. Co myślał - nie wiem nadal. A poza tym próbowaliśmy kumpla przez dach wysadzić, ale (jego szczescie ze nic mu się nie stało ;-) sufit również był mocny. Czekam na zdjęcia i filmy.

pozdrawiam. Patron"
(Patron)

"browary wkrecily sie w akcje czysto jako rekwizyty, butelki byly puste ;) pzdr"
(ola.)

"ha! widzialem podnoszenie, a co do tlumaczenia pijaczkowi to pewien nie jestem, ale ktos komus cos tlumaczyl ;)"
(Madness)

"Bardzo mi sie podobało, tylko kilka osób zajmowało się zbyt intensywnie lansowaniem się...przed kamerą czy komórką i moim zdaniem było za dużo źwięków i biegania wewnątrz...Ale gość czyszczący--> rewelka!!!! Fajne by było jakby nastepny mob był wykonany jak ten "idealny" : )) ale bez morderstwa oczywiscie. ogólnie moim zdaniem BARDZO ŁADNY MOBIK : )) już się nie mogę doczekać następnej soboty....ZSYNCHRONIZUJCIE ZEGARKI!!! BY BYŁO CO DO SEKUNDY!!"
(Czakut)

"akcjia super usmialam sie niezle i mimo daty ludzie dopisali :) no a kiedy zdjecia??"
(Cinka)

"hej - chcialam sie wypowiedziec a propos tych wszystkich 'reporterow' na flash-mobach. skoro akcje wfa to happeningi, ktore trwaja pare minut a po chwili juz ma nie byc po nich ani sladu, to dlaczego sa utrwalane na fotkach i kamerach [chociaz na to akurat powinni odpowiedziec sami fotografowie] - i to w tak wyeksponowany sposób, a przede wszystkim czemu na stronach wfa prosi sie ich o nadsylanie fotek do publicznego wglądu? czy nie wydaje wam sie to sprzeczne troszke z ideą wfa? ostatni flash-mob przypominal mi raczej akcje pt. 'fotografujemy malpki w zoo' bo fotografowie wg mnie jakos wybijali sie w akcji. aczkolwiek sam pomysl kilku chlopakow ( ktory w polaczeniu z aparatami foto nasunal mi to skojarzenie) by probowac ucieczki z celi przez wspinanie sie na konstrukcje byl spoko - nawet jesli wygladalo to troche :-) agresywnie, ale w koncu czego innego sie mozna spodziewac po tak groznych przestepcach jak flashmobowcy. git ;-]"
(Ewwell)

"Hehe, to ja zawaliłem z dyńki w murek :P Akcja przednia, oby tak dalej, chociaż w zwišzku z ostatnimi wydarzeniami, nie wiem czy będe na nastepnym FM :("
(Wafel)

"Ja też waliłem głową w mur. :) "
(semp)

Przesyłajcie swoje komentarze na adres kontakt@wfa.prv.pl.


Dokumentacja akcji "Niebezpieczne czasy"
Dzisiejszy odcinek sponsorują Skeler i Banan,
a także literki THANK YOU.


























Do ściągnięcia jest też
krótki
filmik w formacie MOV.


WFA-FM15-Y
(10,623 MB)



To jest podstrona strony Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego. http://www.wfa.prv.pl albo http://www.warszawski-front-abstrakcyjny.prv.pl
Warszawski Front Abstrakcyjny zajmuje się działalnością typu flash mob i nie tylko. Jeśli masz jakieś pytania odnośnie naszej
działalności pisz na kontakt@wfa.prv.pl lub skontaktuj się poprzez SMS z numerem (numer chwilowo utajniony) :)