ABSTRAKCJA NIE TYLKO OD ŚWIĘTA
http//www.wfa.prv.pl



Akcja 28 "Wielkie Dmuchanie"

Flash mob! Jako, że jest to urodzinowa akcja Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego, to pewnie wypadałoby zdmuchnąć jakąś świeczkę, albo w tym przypadku nawet cztery. My postanowiliśmy jednak pójść jeszcze dalej i będziemy dmuchać ile wlezie i co tylko się da!
Dmuchanie to świetna rozrywka dla kobiet i mężczyzn! Można to robić w każdym miejscu i o każdej porze, a jeszcze lepiej robić to w większym gronie! Warszawski Front Abstrakcyjny chce wam to umożliwić organizując Wielkie Dmuchanie w centrum Warszawy! Liczymy na świece i świeczki, zapalone i zgaszone, ale także na wszystko inne, co nadaje się do dmuchania. Przynieś koło ratunkowe, materac albo po prostu balonik i dmuchaj razem z nami. Dmuchaj w butelkę, dmuchaj w alkomat albo w saksofon. Zdmuchnąć da się świeczkę na torcie, można dmuchać na zimne, albo na gorące. Dmuchaj bańki mydlane, dmuchaj w trąbkę, gwizdek, zdmuchnij mąkę z dłoni, chuchnij na trzymane w ręku piórko, pędzelek, czy kartkę papieru. Dmuchaj ustami, dmuchaj suszarką i pamiętaj, że dmuchać można wszystko, więc dmuchaj co chcesz!
Bądź dnia 17.11.2007 na placyku przy stacji metra Świętokrzyska. Gdy o godzinie 15:28 usłyszysz gwizdek (bo ktoś w niego dmuchnie, oczywiście) przystąp do działania. Przed rozpoczęciem flash moba stój gdzieś na uboczu albo przechadzaj się po okolicy i nie daj po sobie poznać, że na coś czekasz. Obserwuj z oddali miejsce akcji, ale nie czekaj bezpośrednio na nim. Czas trwania tego flash moba to oczywiście 4 minuty. Aby ułatwić jednoczesne rozejście się, po upływie 4 minut rozpoczynamy odliczanie od 10 w dół, a gdy dojdziemy do zera, błyskawicznie rozbiegamy się we wszystkich kierunkach. Kto ostatni odejdzie z miejsca akcji ten ssie.
A po flash mobie (albo nawet przed!) napisz nam na maila (wfa@boo.pl) o tym, co dmuchałeś i opisz swoje wrażenia. Nie rób zdjęć, nie filmuj akcji (a jeśli już koniecznie musisz, to koniecznie uprzedź nas o tym mailowo), tylko po prostu zadziw przechodniów dmuchając co się da z okazji czterolecia WFA! Bezpośrednio przed akcją prosimy nie konsumować czosnku.

Wszystko jasne? Do zobaczenia 17 listopada! I pamiętajcie! Następna akcja w grudniu 2007 roku!

Podsumowując:

Nazwa: "Wielkie Dmuchanie"
Czas akcji: 17 listopada 2007
Miejsce akcji: placyk przy stacji metra Świętokrzyska
Dokładna godzina: 15:28-15:32
Co będzie potrzebne: coś, co nadaje się do dmuchania
Jak skontaktować się WFA?: wfa@boo.pl


Podsumowanie akcji
Urodzinowy podmuch abstrakcji

      Dzięki za udział w naszej urodzinowej akcji!
      Być może nie zwróciliście na to uwagi, ale był to nasz pierwszy od prawie dwóch lat (od "Różowej Listy" z grudnia 2005) flash mob, który nie byłby Sylwestrem. To była z pewnością najbardziej absurdalna impreza urodzinowa jaką widział świat. Przez te 4 minuty wydarzyło się tyle dziwnych rzeczy jednocześnie, że trudno je tutaj wszystkie opisać.
      Na kilka minut przed rozpoczęciem akcji dało się zaobserwować osoby, które najprawdopodobniej czekają na tego flash moba, ale rekwizyty były chyba w miarę dobrze ukryte, więc przechodnie nie mieli prawa zorientować się, że coś się kroi. Niektórzy flash mobowicze stali na środku placyku, a inni chowali się przy wejściach do metra, gdy około godziny 15:28 rozległ się donośny dźwięk, będący sygnałem do rozpoczęcia akcji.
      Przez nieco ponad cztery minuty każdy dmuchał jak chciał. Były rozmaite instrumenty muzyczne, trąbki, organki, gwizdki, kilka fletów, rozwijające się trąbki imprezowe, trąby stadionowe a nawet drumla. Wiele osób dmuchało w różnokolorowe balony (jeden z flash mobowiczów robił to nawet przy pomocy fletu), ktoś dmuchał dmuchaną lalkę, a wszędzie unosiły się bańki mydlane dmuchane w różnych miejscach przez kilka osób. Jeden z uczestników zdmuchiwał mąkę z ręki, kilka osób dmuchało w krawędzie szklanych butelek, próbując wydobyć z nich dźwięki, ktoś dmuchał do środka plastikowej, byli też flash mobowicze zapalający i zdmuchujący zapałki, a także dziewczyna z suszarką. Były barwne wiatraczki, żółty balon w kształcie litery X, białe podłużne balony wyglądające jak napompowane prezerwatywy, sprzęt plażowy w postaci piłki.
      Spacer wewnątrz takiego tłumu był niezwykłym doświadczeniem, bo gdzie byśmy nie spojrzeli, tam zawsze coś się działo. Pośród wszechobecnych, unoszących się na wietrze tęczowych baniek mydlanych, kolorowych balonów, rozmaitych dźwięków i unoszących się w powietrzu oparów mąki, każdy krok zaskakiwał nas czymś nowym i pozwalał na dostrzeżenie kolejnych interpretacji słowa "dmuchanie". Żadne zdjęcia, film, czy słowa nie oddadzą tego, co działo się podczas tego flash moba. To jak piękny abstrakcyjny sen.
      Akcja zakończyła się odliczaniem od dziesięciu, a gdy doszliśmy do zera, wszyscy flash mobowicze w błyskawicznym tempie rozbiegli się w cztery strony świata. Specjalne podziękowania dla flash mobowiczek, które pamiętając o zasadzie nie śmiecenia na akcjach, wróciły się na miejsce flash moba i sprzątnęły pozostawione na chodniku balony i ich skrawki (bez względu na to, czy należyły do nich, czy do innych uczestników). Naprawdę fajnie, że rozumiemy zasady rządzące flash mobem i wspólnie dążymy do ich przestrzegania.
      Rozejście wyszło nam tak perfekcyjnie, że trudno powiedzieć, kto opuścił miejsce akcji jako ostatni (a przypominam, że zgodnie z naszą umową, "kto ostatni odejdzie z miejsca akcji, ten ssie"). Świetnie, że po tak długiej przerwie (w końcu zakończyliśmy działalność w styczniu 2006, jeśli nie liczyć sylwestrowej akcji z początku 2007 roku), flash mob wyszedł nie tylko bezbłędnie "technicznie", ale także niezwykle barwnie, a wszystko dzięki waszemu zaangażowaniu i pomysłom. Możemy sobie pogratulować, bo z "Wielkiego Dmuchania" wycisnęliśmy naprawdę potężną dawkę abstrakcji.
      Dziękujemy i do zobaczenia w grudniu!


Wasze komentarze

Z e-maili:

"Potwierdzam, że będę dmuchał bańki mydlane. Wtedy będzie fun, bo będą wszędzie! :D"
(heyaismj) [11.11.07 13:01]

"Czesc! No ja z kolezanka bedziemy dmuchac banki mydlane i/lub w wiatraczki coby krecily sie najszybciej jak moga :) Pzdr!"
(Helena) [14.11.07 11:18]

"Postanowiliśmy ze znajomymi dmuchać na zimne. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie stawimy się z mniej lub bardziej pokaźną lodówką opatrzoną stosownym i jakże oczywistym podpisem "COOL". Proszę wieżę o potwierdzenie lotu... "
(Filip Wrocławski) [14.11.07 23:01]

"Myślałem o kaszy, co może okazać się mało oryginalne. Fajnie byłoby podmuchać śnieg ale na niego raczej nie ma co liczyć.. Znajomych nie wypada :P Jeśli nie wymyśle nic do jutra, to stanę na kaszy ;) Jeśli mielibyście jednak info, ze to zbyt popularne to napiszcie a wysilę sie bardziej ;) pozdrawiam,"
(Patryk) [15.11.07 18:32]

"Zobacze co sie znajdzie ;) Moze w jakis plazowy ekwipunek :D"
(Tompior Andrew) [15.11.07 18:32]

"Strasznie mi przykro spóźniłam się przez kolejkę na poczcie, mogę jedynie powiedzieć że chciałam kupić loda i dmuchać na zimne... niestety.Nie dane mi było :p trudno czekam na kolejne informacje i mam nadzieje że akcja była udana.Pozdrawiam di."
(Diana L.) [17.11.07 16:13]

"Wielkie Dmuchanko :D Akcja była świetna - było dużo ludzi i mieli świetne pomysł. Przed oczami przwinął mi się nawet chłopak z pąpką :D. Ja biegałam z żółtą suszarką (z góry przepraszam z bicie kablem po twarzy ._. nie wpadłam na to, że mogłabym zrobić komuś krzywdę. Bardzo przepraszam.) jedyne co mi się nie podobało to to, żr pewien chłopak dmuchał mąką, przecież po flashach nie zostawiamy śladów, racja? Podsumowanko: Akcja była wg mnie baaaaardzo udana ~~"
(cos_pieknego) [17.11.07 16:02]

"Akcja zapowiada się bajecznie. Niestety, akurat na ten czas wyjeżdżam z stolicy- a może by tak własciwe Warszawę zdmuchnąć ?;). Powiedziałam o akcji zaufanym osobom, może przybędą... Na grudniowej akcji zas pojawię sie z roskoszą :)))))). Powodzenia, błogiego zniesienia rutyny i wsjego haroszego z okazji rocznicy. Nie znikajcie z ulic, nie umierajcie, żyjcie dalej. Baj, baj...Kasia"
(Liwia) [15.11.07 20:17]

"Absolutnie się udało,strasznie się zestresowałam że gwizdnę i mnie nikt nie usłyszy,ale na szczęście , usłyszeli mnie :D Wrażenia też mam bardzo dobre,zdecydowanie dziś wszystko dobrze wyszło,zdenerwowałam się tylko na osoby które zostawiły po sobie mnóstwo śmieci (baloniki),poczułam się nawet w obywatelskim obowiązku je posprzątać ;D I nawet udało nam się kupić naszą dmuchaną panienkę,stwierdziliśmy,że bez niej,to żadne dmuchanie :DD Dzięki jeszcze raz,i do zobaczenia w przyszłym miesiącu,jak mniemam?"
(Tó-tó) [17.11.07 21:00]

"Flash mob udany. Dmuchałam w kubek z wyimaginowaną kawą :) Troche słabo było słychać gwizdek, a wszyscy zbierali się bardzo ospale. To tyle uwag z mojej strony. Ogólnie wszystko było jak powinno."
(ajpej) [17.11.07 17:36]

"Byłam dzis na FM, osobiśćie bardzo mi sie podobało ;D dmuchalam w banieCZki i fujarke ....cieszcze sie z powodu ze organizacja WFA powrócila na nowo bo ja dopiero zaczynam swoja przygode z flash mobem ... ja i moi przyjaciele ;] wielkie dzieki za to i czekam na następne AKCJE pozdrowienia dla wszystkich :*"
(ola111) [17.11.07 17:42]

"Jednak zamiast kaszy dmuchałem w monety, na szczecie i na rozmnożenie ;-) Co do akcji: Frekwencja przeszła moje najśmielsze oczekiwania! Spodziewałem się 50 może 70 osób, a na moje oko było ponad 100! Tym bardziej ze na pół minuty przed akcją na placyku było może z 20osób. Czyli FM-owcy żyją i świetnie się trzymają! Jak zawsze zostało trochę brudu, ale nie tyle co po sylwestrze :P Za to rozejście i było wyśmienite! Byliśmy, PSTRYK! i nie ma nas :D Mimo to jestem zawiedziony, bo kolejny raz nie udało mi się wyczaić któż to zadął w gwizdek :P Czy wciąż, po jakichś 15 akcjach w sumie jestem nieświadomy organizatora ;-) TAK TRZYMAĆ!! Mam nadzieję, ze ta akcja pokazała Wam że nie warto odchodzić, a z całą pewnością i wielką werwą należy wrócić ;-) pozdrawiam,"
(Patryk) [17.11.07 17:14]

"Ja chciałam powiedzieć o moich wrażaniach z FM...:) A więc, bylo naprawde swietnie, z koleżankami wpadłyśmy na pomysł, ze możemy wziąć gorącą herbatkę i dmuchać na gorącą herbatkę, zęby ostygła,a potem ja wypić^^ Fajnie to wszystko wyglądało, bo było dużo baniek i baloników, głośno (chłopak w dredach z dużą trąbką był świetny), biało (gosciu z mąką też był genialny)... A najlepsza byłą dziewczyna, która biagała z suszarką w ręce, a kabelek fruwał za nią^^. Ogólnie Flash Mob mi się naprawdę bardzo podobał i był najlepszym w jakim uczestniczyłam. A tych niestety było mało...:( No, ale czekam do grudnia:)"
(Rękawica) [17.11.07 17:46]

"Było genialnie. Strasznie fajny pomysł:) Dmuchałem na 3 sposoby. Przyniosłem wielką pomarańczową dmuchawę do liści i podłączyłem ją w budce totka. Niestety kabel się zaplątał więc nie udało mi się dojść bezpośrednio na akcję. Więc dmuchałem pompką awaryjną. I nadmuchiwałem koło do pływania :) Do zobaczenia w grudniu!"
(Ignac) [17.11.07 18:57]

"Hej, jesli sie nie obrazicie (jak bracia K.) to ja z konstruktywna krytyka... Slaby byl ten flesh wedlug mnie... Miejsce wybrano slabe - prawie nie bylo przechodniow, a ci co byli z daleka omijali akcje, bo sie pewnie bali. W efekcie uczestnicy kapali sie we wlasnym sosie, a przeciez nie o to chodzi. Pamietam rok temu POwitanie roku 2008 - w dobry miejscu bylo to zrobione w przeciwienstwie do tego placyka... to tyle, pozdrawiam,"
(Speer) [17.11.07 21:45]

"Witam :) Po pierwsze chciałabym krótko powiedzieć, jak bardzo się cięszę że WFA wróciło, choćby i tylko na cztery flashe. Dzięki! Po drugie - co do samej akcji - było świetnie :) nie obyło się bez drobnych niedociągnięć jak zwykle, tzn. moim zdaniem trwało to troszkę za długo, ale mniejsza o to, rozejście się udało się bardzo ładnie, ale na miejscu akcji został straszny bałagan :/ rozsypana mąka, popękane baloniki, papierki i jakieś inne śmieci. No ale, to tak tylko moje wrażenia ;) Co do uczestników to świetnie :) frekwencja była ok, pomysłowość też dopisała ^^ Ogólnie było bardzo, bardzo fajnie :) (ja razem z koleżanką dmuchałyśmy sex-lalkę) Dziękuję za kolejny świetny flash WFA i liczę na więcej ^^ Pozdrawiam"
(Skrzydlata) [18.11.07 09:44]

"Ja również sięgnełam po to co miałam pod ręką czyli bańki mydlane:D bylo super wyszłam stamtąd naładowana pozytywna energią:D"
(Jędza) [01.12.07 14:02]

"wciąz wspominam GENIALNE dmuchanie, gdzie bąblowałam kakao, podpijając je od czasu do czasu;)pić kakao na flash mobie - moje marzenie się spełniło:D"
(a_kudlata) [02.12.07 20:32]

Przesyłajcie swoje komentarze na adres wfa@boo.pl.


Dokumentacja akcji "Wielkie Dmuchanie"
Dzisiejszy odcinek sponsoruje PinkF,
a także literki THANK YOU.


To jest podstrona strony Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego. http://www.wfa.prv.pl albo http://www.warszawski-front-abstrakcyjny.prv.pl
Warszawski Front Abstrakcyjny zajmuje się działalnością typu flash mob i nie tylko. Jeśli masz jakieś pytania odnośnie naszej
działalności pisz na wfa@boo.pl lub skontaktuj się poprzez SMS z numerem (numer chwilowo utajniony) :)