ŚWIAT ABSTRAKCJI
http//www.wfa.prv.pl


Global Flash Mob 2

Poniżej znajduje się treść e-maila ze szczegółami GFM 2, który został wysłany do wszystkich członków Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego 17 czerwca 2004, czyli na dwa dni przed Globalnym Flash Mobem.

Temat: Flash mob GFM#2 - szczegóły akcji!
Created: 17 cze 2004 02:07
Size: 8 484


\"Globalny Flash Mob #2\"

Global Flash Mob #2 to wspólna inicjatywa ponad 30 państw z całego świata. Flash mob odbędzie się w sobotę 19 czerwca 2004
jednocześnie w ponad 60 miastach na czterech różnych kontynentach. W każdej strefie czasowej flash mob rozpocznie się około
godziny 15 czasu lokalnego. Poniżej znajdują się szczegóły dla Warszawy.

Flash mob składa się z 3 części. Pierwsze dwie są obowiązkowe (o ile w ogóle można mówić tu o jakichkolwiek obowiązkach,
flash mobujemy przecież z własnej woli), a trzecia jest dla chętnych. Zapoznajcie się dokładnie z tym co, o której i gdzie
robimy w poszczególnych częściach.

GFM#2 - część pierwsza \"Nośniki danych\"

O której zaczyna się ta część? O godz. 15:00 według zegarka znajdującego się na tej
stronie:http://www.timeanddate.com/worldclock/city.html?n=262

Gdzie się zbieramy? Bawimy się w centrum Warszawy, a konkretnie przed kinem ATLANTIC na ulicy Chmielnej. Chyba wszyscy
wiecie gdzie to jest, a jak ktoś nie wie, to wystarczy zapytać znajomych. 

Czy potrzebne będą jakieś akcesoria?
Tak. Centrala Global Flash Moba zaleca wzięcie ze sobą jednej dyskietki, ale my zdecydowaliśmy trochę zmodyfikować pomysł.
Macie wybór pomiędzy dyskietką a płytą CD (takie czasy, że łatwiej zdobyć płytę niż dyskietkę).


Co właściwie robimy w tej części moba? 
Dobre pytanie. O 15:00 każdy wyjmuje swoją dyskietkę albo płytę CD i rozpaczliwie zaczyna szukać jakieś stacji dyskietek
albo napędu cd-rom. Oczywiście nie trzeba dodawać, że na Chmielnej raczej nie znajdziemy niczego takiego, ale zawsze warto
spróbować. Niepokój maluje się na naszych twarzach, gdy bezradnie krążymy przed kinem z dyskietkami (płytkami) w rękach i
próbujemy włożyć je w rozmaite otwory, sprawdzając czy pasują. Ile różnych otworów w okolicy, tyle możliwości! Może płytka
wejdzie w tą szparę w chodniku? Niestety nie. A może w tą dziurę w murze? Też nie. Zaraz... może jakaś stacja dyskietek
zainstalowana jest pod ławką? Też nie bardzo. \"Przepraszam, widzę że pan też szuka cd-romu. Może poszukamy razem?\" -
możliwości jest cała masa. Jak to na flash mobach bywa, warto wykazać się kreatywnością. Mija 5 minut. Prawdopodobnie nie
znaleźliśmy tego, czego szukaliśmy. Czas się rozejść. O 15:05 znikamy, ale widzimy się 10 minut później w innym miejscu w
centrum Warszawy,!
  żeby wspólnie uczestniczyć w drugiej części Globalnego Flash Moba. Czytajcie dalej!

Kilka uwag:
Pamiętajcie, że na flash mobie śmiecimy. Nie zostawiajcie dyskietek i cd-romów w żadnych szczelinach, chyba że tą szczeliną
jest wnętrze śmietnika, albo własna kieszeń. ;)

GFM#2 - część druga \"Dziękuję za dywanik miłości!\"
Czy wiecie, że równo rok temu, tajemniczy człowiek imienim Bill, zorganizował w Nowym Jorku pierwszego flash moba? W ciągu
kilku miesięcy zjawisko to opanowało cały świat. Jak wyglądała ta historyczna akcja? Ponad stu nowojorczyków zjawiło się w
pewnym domu handlowym i podając się za mieszkających w starym podmiejskim magazynie członków niezwykłej społeczności,
zarządało od sprzedawcy \"Dywaniku miłości dla komuny\" (czymkolwiek by on nie był). Od tego wszystko się zaczęło. Teraz, aby
uczcić tamtą akcję, organizatorzy Globalnego Flash Moba zdecydowali się powrócić do motywu \"dywanika miłości\". Druga część
sobotniego flash moba jest w pewnym sensie hołdem dla Billa i jego ekipy. Oto szczegóły.

O której to się zaczyna? Druga część Globalnego Flash Moba zaczyna się o godzinie 15:20 zgodnie z zegarkiem, który znajduje
się pod tym adresem: http://www.timeanddate.com/worldclock/city.html?n=262

Gdzie się spotykamy? Spotykamy się w domu meblowym Emilia, przy ulicy Emilii Plater (to całkiem niedaleko od Pałacu
Kultury). Jeśli nie jesteście pewni gdzie to jest, zapytajcie znajomych/żonę/rodziców.

Co tam robimy? Płacimy za dywanik! Najpierw trzeba dowolną kasę, a gdy zegar wskaże 15:20 zaczynamy pojedynczo podchodzić do
lady i bezinteresownie wręczać pani kasjerce drobniaki. Jak ktoś jest kasiasty, to może oblecieć kilka kas. :) Pamiętajcie
jednak, że to nie jest dzień dobroci dla sprzedawców mebli, tylko flash mob, więc nie szatajcie tam kasą. Dwa w porywach do
pięćdziesięciu GROSZY w zupełności wystarczy. Jeśli jest wśród flash mobowiczów szczęśliwy zwycięzca tych 20 milionów
złotych, które były do zgarnięcia jakiś czas temu w totolotku, to może zaszaleć i wręczyć pani kasjerce złotówkę, ale nie
więcej. Jak to ma wyglądać? Po prostu podchodzisz do kasy, dajesz jakieś drobniaki i się oddalasz. Bardzo mile widziane będą
teksty w stylu \"Dziękuję za dywanik\", \"To tutaj płacimy za ten cudowny dywanik miłości?\", \"Dywanik miłości był
wspaniały\", \"To było po prostu wspaniałe\" albo dowolne inne wyrażające wdzięczność za dywanik, który był naprawdę wysokiej
jakości. D!
 ruga część Globalnego Flash Moba kończy się, gdy ostatnia osoba wręczy kasjerce monetę.

Informacja dla szukających sensacji: organizatorzy flash moba nie mają nic wspólnego z tym, ani z innymi sklepami, a panie
kasjerki nie odpalą nam nic z uzbieranej kwoty. ;)

GFM#2 - część trzecia \"Kształty\"

Trzecia część globalnego flash moba jest dosyć nietypowa. Przeznaczona jest dla tych z was, którzy mają trochę wolnego czasu
i kawałek kredy. W sobotni wieczór (brak konkretnej godziny) przechadzamy się po Warszawie i w różnych miejscach rysujemy na
chodnikach kredowe odrysy różnych postaci (kojarzycie co robi policja na miejscu zbrodni?). Można \"odrysowywać\" ludzi, albo
bardziej fantazyjne wielorękie/wielonogie postacie. Wyobraźcie sobie zdziwienie przechodniów, gdy następnego dnia rano
zobaczą dziwne odrysy w  różnych miejscach Warszawy. W tym momencie warto zauważyć, że docelowo szturmujemy centrum, ale
równie dobrze możecie rysować kształty na swoim osiedlu. Warto jednak pojawić się w centrum Warszawy i zrobić kilka odrysów
wzdłóż Galerii Centrum, pod Rotundą, na placyku przed metrem Centrum, przy Pałacu Kultury, albo gdzieś w okolicy. Możecie
robić to pojedynczo, w grupkach, albo w ogóle tego nie robić, ale chyba warto pobawić się z innymi mobowiczami. Jeśli
planujesz!
  wziąć udział w trzeciej części GFM#2, to weź ze sobą dużo kredy, bo rysowanie kształtów wciąga. ;)

Pamiętajcie, Rosja, Nowa Zelandia, Chiny, Indie, USA i wiele innych państw bawi się tak samo (albo prawie tak samo) jak my!
Do zobaczenia w sobotę! 

Nazwa: \"Global Flash Mob #2\" 
Czas akcji: 19 czerwca 
Miejsce akcji: 1) przed kinem Atlantic, 2) sklep meblowy Emilia
Dokładna godzina rozpoczęcia akcji: 1) 15:00 2) 15:20
Co będzie potrzebne?: dyskietka albo płyta cd, monety o niskim nominale
Jak skontaktować się WFA?: kontakt@wfa.prv.pl


Podsumowanie akcji
Akcja-globalizacja?

      Pierwszy raz podsumowanie flash moba nie jest pisane "na gorąco", zaraz po akcji, tylko z tygodniowym opóźnieniem. Miejmy nadzieję, że jednak, mimo wszystko, uda się tutaj zawrzeć przynajmniej namiastkę klimatu który panował w centrum Warszawy 19 czerwca 2004, w dzień drugiego Globalnego Flash Moba.
      Nie ma sensu jeszcze raz pisać tutaj co trzeba było zrobić w każdej z trzech części Global Flash Mob 2, bo informacje te można znaleść w zapowiedzi akcji. Skupmy się raczej na tym jak to wszystko wyglądało tamtego sobotniego popołudnia.
      Część pierwsza, czyli "Nośniki danych". Już na kilkanaście minut przed 15:00 przed kinem Atlantic można było dostrzec potencjalnych flash mobowiczów. Zapewne dla przypadkowego przechodnia nie było nic dziwnego w osobach przechadzających sie po Chmielnej, siedzących na ławkach i murkach, czy czytających repertuar kina, ale my, po ponad pół roku flash mobowania, rozpoznajemy już twarze niektórych regularnych uczestników. Ktoś dyskretnie zrobił zdjęcie okolicy przed akcją i wreszcie wybiła godzina zero. W dłoniach flash mobowiczów niepostrzeżenie pojawiły się dyskietki i płyty CD. Niektórzy ciągnęli swoje dyskietki po ziemi, trzymając je na "smyczy" ze sznurka (po prostu jedna z grup współuczestniczących w GFM właśnie to kazała robić swoim członkom). W tym momencie pojawił się problem. Gdzie wsadzić te dyskietki i płyty cd? Gdzie jest jakiś cd-rom, albo stacja dyskietek? Wiele osób rzuciło się na fasadę kina Atlantic i próbowało wsadzić swoje nośniki danych w otwory między płytami zdobiącymi budynek. Przechodnie wyglądali na dosyć zdezorientowanych. Kilka osób oglądało nas przez szybę ze środka kina. Obserwowali nas ludzie z pobliskiej kawiarni na świeżym powietrzu, przypadkowe osoby idące Chmielną, a także kinomani wchodzący do i wychodzący z Atlantica. Ze szczególną uwagą przyglądał nam się ubrany na biało brodaty pan nie stroniący od papierosów. Oczywiście ściana budynku kina nie była jedynym miejscem, gdzie wtykaliśmy nasze dyskietki. Równie dobre wydawały się szpary pomiędzy kostkami brukowymi, ziemia wokół drzewek, a nawet wycieraczki i zderzaki stojących w okolicy samochodów. Po kilku minutach wszyscy (choć niektórzy z pewnym opóźnieninem) zniknęliśmy.
      Teraz nadszedł czas aby w niewielkich grupkach albo na włąsną rękę przemieścić się do domu meblowego Emilka, żeby uregulować rachunki. Chyba każda z osób, które stawiły się w Emilice czuła wewnętrzną potrzebę zapłacenia za "dywanik miłości dla komuny". Chyba każdy z nas czasami tak ma, tylko po prostu wstydzimy się o tym mówić.
      Niestety nie wszyscy dotarli na miejsce "Dziękuję za dywanik miłości!", czyli drugiej części GFM 2. Jednak ci którzy stawili się w Emilce, wspólnymi siłami stworzyli mistrzowskie przedstawienie. Żadne zdjęcia nie oddadzą atmosfery, która panowała wtedy w sklepie (ale czy te słowa nie pasują przypadkiem do każdego flash moba?). Gdy tłum około 100 osób wparował do sklepu meblowego obsługa musiała być po prostu w szoku. Ktoś z uczestników słusznie napisał po akcji, że "takiego ruchu to tam chyba od 1989 nie mieli". Aby zachować pozory naturalności (?) po wejściu urządziliśmy sobie mały przemarsz w stronę schodów i później po pierwszym piętrze sklepu, by w końcu ponownie znaleść się przy kasach. Panie kasjerski i panowie kasjerzy zostali po prostu zasypani drobniakami. Przy wejściu do Emilki dwóch ochroniarzy rozmawiało o tym co się dzieje i, sądząc po tym co (raczej pół żartem) mówili, mieli cichą nadzieję, że może im też coś damy. Niestety z tego co wiem, to nie daliśmy, za to kasjerzy zostali szczodrze obdarowani tego dnia. Reagowali bardzo przyjaźnie - szczerze śmiejąc się i z nieskrywanym rozbawieniem obserwując "znikającą mafię" - choć można było też spotkać się z zimnym obliczem pana przy kasie obok wyjścia. Dawaliśmy pieniądze bez słowa, albo dziękując za dywanik miłości. Niektórzy zadawali też dosyć ważne pytania typu "czy to można odliczyć od podatku?" albo prosili o wydanie 5 groszy reszty. Jeden z ochroniarzy skomentował sytuację w ten sposób: "Co oni sobie tutaj występy robią?". Kilka osób robiło zdjęcia i nagrywało całe wydarzenie, ale raczej nie zaszkodziło to akcji, bo pracownicy (i klienci?) sklepu byli bardzo zaabsorbowani tym co się dzieje. Jednak w pewnym momencie pewnemu panu w garniturze dano do zrozumienia, żeby wyłączył kamerę. Pod koniec akcji do sklepu wkroczyli ochroniarze, ale najwyraźniej nie mieli wobec nas złych zamiarów. Gdy każdy już zapłacił, tyle ile miał zapłacić, a ladę pokryła gęsta warstwa monet (przeważnie złotego koloru), pracownicy Emilki zostali sam na sam z górą pieniedzy i pytaniem "co tu się właściwie stało?".
      Po wyjściu z Emilki każdy poszedł w swoją stronę. Trzecia część GFM 2, czyli "Kształty", była nieobowiązkowa. Jeśli ktoś chciał, to mógł we własnym zakresie narysować na miejkich chodnikach kilka kredowych odrysów ludzkiego ciała. Jednak kilka godzin później o warszawskie ulice uderzyły pierwsze krople deszczu...


Dokumentacja "Global Flash Mob 2"
Dzisiejszy odcinek sponsorują panowie "2rc" oraz "Cheater",
a także literki THANK YOU.


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 1


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


GFM 2 - część 2


To jest podstrona strony Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego. http://www.wfa.prv.pl albo http://www.warszawski-front-abstrakcyjny.prv.pl
Warszawski Front Abstrakcyjny zajmuje się działalnością typu flash mob i nie tylko. Jeśli masz jakieś pytania odnośnie naszej
działalności pisz na kontakt@wfa.prv.pl lub skontaktuj się poprzez SMS z numerem +48 888-06-555-1